Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Kształt mistycznego drzewa wyznacza dziesięć symboli odsłaniających wolę Boga i Jego atrybuty. Jest ich dziesięć, bo tyle jest przykazań, a tyle jest przykazań, ponieważ imię Wiekuistego zaczyna litera jud mająca wartość liczbową dziesięć.
Na szczycie drzewa – jak na bożonarodzeniowej choince – znajduje się korona – sefira Keter. Samo słowo „sefira” odpowiada w przybliżeniu słowu „emanacja”. Przez nie rozprzestrzenia się świętość i ład świata. W całym wszechświecie odsłaniają się dobrodziejstwa Adonaj i dzięki temu poszczególne sfery życia mogą się cieszyć chwałą Boga i być tym, czym są. Można też ją nazwać atrybutami Boga znanymi ludziom. Przypisujemy je Panu ze względu na Jego działania, a nie z racji Jego istoty. Istota Boga pozostaje całkowicie skryta i wszelkie spekulacje na ten temat są bez sensu.
Keter, czyli korona, jest ponad naszym doświadczeniem. Mówi się „korona”, bo nie jest ona Bogiem, jedynie ozdobą i oznaką potęgi. Jest najwyższym wyrazem Jego woli. Obejmuje wszystkie wymiary. Można nazwać ją oddechem Boga.
Na niższym poziomie z prawej strony umieszcza się sefirę mądrość. Mądrość jak w hymnie Hioba oraz w Księdze Przysłów odkrywa swe istnienie na początku stworzenia świata. W mistycznej księdze Zohar mądrość uważana jest za punkt wyjścia w akcie Stworzenia. Łączy się ze słowem „na początku” (bereszit) otwierającym Księgę Rodzaju. Wtedy świat nie był jeszcze zróżnicowany. Z nicości, jak czytamy u Hioba, bo Bóg jest nicością. To jakby rozbłysk woli/światła Boga w umysłach ludzi. Na początku są idee ogólne, zasadniczy projekt życia. Mądrość ma zawsze postać wysoce abstrakcyjną. Nie ma granic i zbliża nas do niepojętego, a niepojęte wywołuje w nas przerażenie. Mądrość dlatego łączy się ze strachem, towarzyszącym niezwykłym wtajemniczeniom. Czasem jest wręcz mowa o epistemicznym zjednoczeniu, kończącym się niekiedy doświadczaniem umierania.
Mądrość wskazuje kierunek urzeczywistniania woli Boga. Przenika całe istnienie, ale nie jest z nim tożsama. Staje się światem, gdy rzeczy i ludzie działają wedle jej nakazów, do czego zostali urodzeni.
Posiada dwie twarze. Jedna obraca się ku sefirze Keter (korona) i istnieje w komunii z największą tajemnicą czy, jak niegdyś pisano, z przylgnięciem do Boga, procesem imitatio dei. To dzięki temu powiększamy swoją samowiedzę. Drugie oblicze – to gdy zwracamy się nauczaniem i radą ku innym osobom.
Siostrą mądrości (jak w poemacie Hioba) jest bina – rozumienie. Znajduje się po lewej stronie drzewa. Słowo bina pochodzi od słów „kontemplować”, „rozmyślać”. Do rozumienia rzeczy dochodzimy, rozważając świat w jego zróżnicowaniu, analizując materię/fakturę świata. Rozwija się przez doprecyzowywanie, rozwijanie i nazywanie (dlatego tak ważny jest dobór właściwego języka) tego, co widzimy, doświadczamy. Mądrość i rozumienie nie są w opozycji. Uzupełniają się nawzajem. Jedna daje blask, druga wyznacza jej ramy, zakorzenia, uszczegóławia.
Poziom mądrości i rozumienia obejmuje obszar myśli. To etap intelektualnego rozwoju, który poprzedza wszelkie praktyczne czynności. Wskazanie jest jasne: działanie musi osadzać się na intelekcie. Albo dokładniej: na mocnym charakterze ukształtowanym przez mądrość i rozumienie. Bez planów nie sposób zbudować domu. Bez pracy intelektu i ducha nie sposób dobrze wypełnić pozostałych nakazów świętości. Są nimi między innymi siła, miłosierdzie, dobroć, sprawiedliwość. Przemyślni kabaliści dodawali przy tym, że mądrość czuwa nad ludzką życzliwością i szlachetnymi uczynkami. Sefira rozumienia ogranicza miłującą dobroć i dostosowuje ją do wymogów życia. Poddaje ją wymogom sprawiedliwości i słusznego osądu. Dodaje się przy tym, że każda z sefir ma swojego ojca. I tak mistrzem miłosierdzia jest Abraham, wzorcem siły, opanowania, wytrzymałości jego syn Izaak...
Między mądrością a rozumieniem (nieco niżej) usytuowana jest wiedza. Wiedza, o której mówił Hiob. Doceniał jej potęgę, acz nie uważał jej za cel sam dla siebie. Wiedza niewzbogacona mądrością i rozumieniem była czymś wręcz niepewnym lub podejrzanym.
Mistyka żydowska zaczyna się od słów Hioba, od jego hymnu mądrości, i trudnymi do pojęcia ścieżkami prowadzi nas do księgi Zohar i chasydzkich przypowieści.