Drop maminsynek

19.02.2018

Czyta się kilka minut

 / ANDREJ CHUDÝ / CC BY-SA 2.0
/ ANDREJ CHUDÝ / CC BY-SA 2.0

Dropie wielkie lepiej karmią synów niż córki, ale nie dlatego, że ich bardziej kochają – donoszą Juan ­Alonso i współpracownicy na łamach „Animal Behaviour”. Choć te duże ptaki to zagniazdowniki (ich pisklęta szybko zaczynają samodzielnie żerować), to jednak długo są dokarmiane przez matki. Gdy w lęgu trafią się dwa pisklęta różnej płci, matki znacznie więcej zasobów przeznaczają dla synów. Dlaczego? Hiszpańscy badacze wykazali, że u samic nie ma preferencji wobec synów, ale ci szybciej się rozwijają, dominują nad siostrami i więcej czasu spędzają w towarzystwie matek, naprzykrzając się o posiłek. Gdy wykluwa się tylko jedno pisklę, niezależnie od płci może liczyć na taki sam poziom rodzicielskiej „inwestycji”. ©(P)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 9/2018