Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Na stronie internetowej „TP” pojawił się artykuł Przemysława Wilczyńskiego „Medialna demencja”, którego ślady można też odnaleźć w akapicie komentarza „O czym nie mówi Ewa Kopacz” (wydanie papierowe „TP”) poświęconym m.in. problemom niepełnosprawnych seniorów i ich opiekunów.
Nikt, kto styka się z samotnym starszym człowiekiem, często niepełnosprawnym i żyjącym w niedostatku, nie może przejść obojętnie wobec całej masy problemów, jakie piętrzą się wokół jego życia. Jest niewątpliwie pewna pula działań, które można zainicjować, nie czekając na ustawy: rozpowszechnianie pomocy sąsiedzkiej, uwrażliwienie środowiska na obecność ludzi, dla których wyjście po zakupy graniczy z niemożliwością. Znam tylko jeden taki przypadek, gdzie młoda kobieta, idąc na zakupy zachodzi do starszej sąsiadki niemogącej się swobodnie poruszać. Znam 89-letnią panią, która z trzeciego piętra schodzi prawie codziennie o kulach, nie mogąc za jednym razem unieść więcej niż na ten dzień potrzebuje. Gdzie jesteśmy?
Mogłabym jeszcze długo pisać o nieodbieraniu telefonów w przychodniach, nieprzyjmowaniu seniorów, gdy już do przychodni dotrą, pozostawianiu ich z szukaniem specjalistów czy miejsc na badania – o wszystkim, co mogłaby załatwić ludzka życzliwość.