Coś bardzo unikalnego

Z Shirley Brill rozmawia Jakub Puchalski

19.08.2016

Czyta się kilka minut

 / Fot. www.shirleybrill.com
/ Fot. www.shirleybrill.com

JAKUB PUCHALSKI: W ubiegłym roku podczas festiwalu grałaś Koncert Mozarta. W tym roku pozycję klasyczną – ale z XX wieku, „Quatuor pour la fin du temps” Oliviera Messiaena.

SHIRLEY BRILL: To absolutnie różne rzeczy. Pierwsza – solo z orkiestrą, druga – kameralna. Pierwsza – okres klasyczny i basethorn, druga – XX wiek i normalny klarnet. Tym razem będę grała wraz z mężem, pianistą, z którym tworzymy duo od 1999 r., więc będzie to bardziej osobiste. To zawsze dla mnie wielka przyjemność.

Festiwal w Zakopanem koncentruje się na kameralistyce – dawniejszej, ale przede wszystkim nowoczesnej, od końca XIX wieku do współczesności.

Uważam, że to cudowny festiwal, łączący utwory klasyczne z bardzo nowoczesnymi, współczesnymi. Łączy się też świetnie z otoczeniem – można nie tylko słuchać muzyki, ale i chodzić na spacery po pięknej okolicy. Bardzo podobają mi się również – a nie widziałam tego na innych festiwalach – codzienne spotkania i rozmowy publiczności z muzykami, organizowane w przepięknym miejscu [spotkania odbywają się w Domu pod Jedlami – red.]. Są trochę jak wywiad, ale słuchacze mogą zadawać pytania, wszystko jest bardziej osobiste, bardziej intymne. W tym festiwalu jest coś bardzo unikalnego.

Samo Zakopane jest wyjątkowym miejscem na mapie Polski.

Bardzo się cieszę na powrót także dlatego, że uwielbiam góry. Panuje cudowna atmosfera, wszyscy są bardzo mili; w ogóle zawsze, kiedy przyjeżdżam do Polski, wszyscy są tak mili, bardzo pomocni, bardzo życzliwi. Podobnie jak ostatnim razem, będę też prowadzić kursy. W ubiegłym roku studenci byli bardzo dobrzy. Duża ich grupa przybyła z Warszawy. Intensywnie pracując, spędziliśmy razem kilka świetnych dni, a na końcu był bardzo dobry koncert, więc jestem podekscytowana i tą perspektywą. ©


​SHIRLEY BRILL, znakomita klarnecistka, uczennica m.in. Sabine Meyer i Richarda Stoltzmana, na co dzień grająca solo i kameralnie, a także w orkiestrze West-Eastern Divan Daniela Barenboima, znów – po ubiegłorocznych zachwytach, jakie wzbudziła w Koncercie Mozarta – będzie niewątpliwą gwiazdą festiwalu. Kariera artystki rozpoczęła się występem solowym z Israel Philharmonic Orchestra pod batutą Zubina Mehty. Klarnecistka jest zwyciężczynią kilku konkursów, a także laureatką nagrody specjalnej w Międzynarodowym Konkursie ARD w Monachium. Współpracowała m.in. z Danielem Barenboimem, Sabine Meyer, Emmanuelem Pahudem, Jerusalem String Quartet, Trio di Clarone. Regularnie występuje z Jonathanem Anerem, z którym tworzy Brillaner Duo, grając m.in. w Carnegie Hall w Nowym Jorku i Beethoven-Haus w Bonn. Od 2012 r. jest profesorem muzyki kameralnej w Akademii Muzycznej Hanns Eisler w Berlinie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Ur. 1973. Jest krytykiem i publicystą muzycznym, historykiem kultury, współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego” oraz Polskiego Radia Chopin, członkiem jury International Classical Music Awards. Wykłada przedmioty związane z historią i recepcją muzyki i… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 35/2016

Artykuł pochodzi z dodatku „Muzyka na szczytach 2016