Między religią a moralnością
Między religią a moralnością

W 1973 r. dwóch psychologów z Uniwersytetu w Princeton, John Duntley i Daniel Batson, pochyliło się nad biblijną przypowieścią o miłosiernym Samarytaninie. Do tej pory zawiłe relacje między religijnością a skłonnością do pomagania analizowano głównie na polu filozofii czy literatury. Tym razem zastosowano metodę naukową. W eksperymencie wzięli udział klerycy, których poproszono o wygłoszenie odczytu w pobliskim budynku. Część z nich miała opowiedzieć o pracach, do wykonywania których najbardziej nadawaliby się studenci seminarium duchownego. Pozostali mieli przedstawić swoje refleksje na temat przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.
W drodze na swój odczyt klerycy mijali siedzącego na chodniku mężczyznę, który wyraźnie potrzebował pomocy. Badaczy interesowało to, czy zdecydują się mu pomóc – a jeśli tak, to w jakich dokładnie okolicznościach. Głównym czynnikiem wpływającym...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Co za bzdury
Przykład
moje świadectwo
Ks. Rodzaju 3 - czyli narodziny eddich. Inaczej - a on zjadł.
Bóg zapłać
Dzięki Eddie, za Z serca płynące życzenie. Bo jak powiadają
"Z czysto naukowego punktu
na Pana miejscu byłbym ostrożny we wnioskowaniu
Reasumując (tak nieco ironicznie).
a niby dlaczego
a skąd mam to wiedzieć?
czytałem
Podpowiadam,
coś mi zaświtało
"Wszyscy kłamią" - Dr House
Bardzo ciekawy artykuł,