Mniej mój, bardziej Boga
Weronika i Bartosz, rodzice: Żeby opowiedzieć dziecku o Bogu, musieliśmy zweryfikować, czy sami wierzymy. Przygotowanie syna do pierwszej komunii przyniosło nam większą jedność w rodzinie. Jedność –...
WERONIKA: Kilka lat temu usłyszałam o takiej możliwości od przyjaciółki ze wspólnoty. Wydało mi się to zrazu fanaberią – niemniej wyczuliłam się na takie historie. Na ogół powtarzał się w nich wątek rodzinnego, wspólnego przeżywania przygotowań i samej komunii. A dotyczyło to rodzin, które wiarę i relację z Bogiem przeżywają jako coś codziennego, a nie okazjonalnego.
Rok temu zdecydowała się na to moja siostra. Mieli wyjechać do Szwajcarii akurat na ten rok, kiedy przypadała pierwsza komunia ich synka Adama. Znajomy dominikanin poradził: poślijcie go wcześniej, na co czekać? Zobaczyliśmy wtedy, jak to wygląda od kuchni. Że to wydarzenie staje się proste, a jednocześnie głębokie; normalne i wyjątkowe. Pomyślałam, że też bym tak chciała.
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Rodzinne przygotowanie to powinna być norma a nie wyjątek
nie oszukujmy się