Między nami obrońcami
Między nami obrońcami

Te pierwsze to wcale nie były żadne „marsze śmierci”, te drugie – triumfalne pochody przemocowych katolickich bigotów. Jestem pewien, że w większości jednym i drugim chodziło o to samo: żeby na świecie było mniej, a nie więcej cierpienia.
Niestety: prawdopodobnie nigdy się nie spotkają. Która to już moja wojna okołoaborcyjna? Przy dwunastej też wszystko będzie podobnie. Znowu jedni wyjdą na ulicę ze zdjęciami rozszarpanych szczątków, inni z wieszakami. Znowu aborcja wejdzie do kanonu imieninowych tematów, znowu ktoś będzie rozdzierał nie swoje szaty w internecie. Czy jest wyjście z tego pata?
Jest. Wymagające najpierw zmiany myślenia o przeciwnej stronie sporu. Obóz pro-choice powinien wreszcie pogodzić się z tym, że są w tym kraju ludzie (np. ja), którzy sądzą, że aborcja nie jest wyłączną sprawą kobiety, ponieważ jest w nią włączone jako podmiot również...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziękuję że wyraził Pan to co
Dziekuje
Nie rozumiem dlaczego "ks.
Swego czsasu (wcale nie tak dawno) p. Tomasz Terlikowski był...
Panie Szymonie, zgrabnie
Panie Szymonie, zgrabnie
Żenada i dziecinada
Dziękuję. Świetny felieton,
W TYM TEMACIE
Panie Szymonie tysiące lat
Tysiące lat
Dość obcesowo powiem,
dlaczego P stale sie tymi Biskupami zajmuje