Bezradność symetrystów
Bezradność symetrystów

Symetria to nie tylko pojęcie matematyczne, to także sprawa polityczna. Wieloznaczna, niejasna, obrastająca w rozmaite interpretacje. Od miesięcy mówimy o tzw. symetryzmie, mało kto jednak wie, o co chodzi. Symetryści to dla jednych ci, którzy chcą zachować równą odległość od głównych partii politycznych, PO i PiS... Dla innych to ci, którzy mają dość partyjnych „przekazów dnia”, lub ci, którzy nie znoszą dziennikarskich akolitów jednej lub drugiej strony. Symetryści to dla wielu także ci, którzy pragną obiektywizmu, niezaangażowania i spokojnego dialogu „dla dobra Polski”. Symetryści wreszcie to ci, którzy mają dość ustawiania w szeregu, moralnego frontu i mądrych głów.
Zupełny rozgardiasz. A może symetryzm w ogóle nie istnieje? Nie ma tu dobrej odpowiedzi, bo samo pytanie jest źle postawione. Symetryzm to tylko symptom, oznaka głębszego kryzysu.
Symetryści i...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
"Symetryzm to przykład
Ciekawość
My tu sobie gadu gadu
krzywy komentarz
Jestem symetrystą i wcale się tego nie wstydzę
Świetna koncepcja...Np.