Chasydzka bajka

Skrucha nie jest za morzami. Nie jest w wyższym świecie. Jest czymś na wyciągnięcie ręki.

21.10.2016

Czyta się kilka minut

Każdy może ją okazać, co nie znaczy, że jest łatwa i że wystarczy przed Jom Kipur napisać na Facebooku kilka ogólników, że przepraszam, że proszę o wybaczenie. Czym ona jest, pięknie objaśnia twórca chasydyzmu Baal Szem Tow, Pan Dobrego Imienia. W spadku zostawił srebrną papierośnicę, dwa świeczniki, tałes i skórzany woreczek z tytoniem.

Zostawił też opowieści, są od wieków powtarzane i rozwijane. Opowieści mają postać bajek przeznaczonych nie tylko dla zasypiających dzieci. Beszt (Pan Dobrego Imienia) przywołuje obraz rozjaśnionego pałacu, który jest widoczny z oddali. Wiele osób rusza w drogę, by stanąć u jego wrót. Otaczają go pierścienie murów. Słychać głosy dzikich zwierząt. Nawet jeśli wędrowiec pokona pierwsze mury, ukazują mu się ryczące lwy i straszne niedźwiedzie, znane Besztowi z południowych Karpat. Gdy tylko udaje się wędrowcowi pokonać te przeszkody, widzi jeszcze wyższe mury, groźniejsze zwierzęta, płonące ognie. Musi się przebić przez gęste kolczaste krzaki. Droga wydaje się bez końca. Wygląda na to, że jest nie do pokonania, że jaśniejący pałac jest zbyt dobrze strzeżony. Tylko ten, który dociera do celu, pojmuje, że owe mury, ciernie, dzikie zwierzęta to tylko złudzenia. Widzi, że pałac otaczają ogrody.

Jaki z tego morał? Bajka bez morału jest niewiele warta. Baal Szem Tow powiada, że większość ludzi nie lubi zmian, nie jest tak bardzo skora do skruchy, nie potrafi uczciwie rozpoznać swoich win. Zwykle znajduje dla siebie samousprawiedliwienia (tym są owe przeszkody). Gdy docieramy do pałacu, gdy nic nie broni do niego dostępu, rozumiemy, wedle Beszta, że skrucha, modlitwa nie wymagają szczególnej wiedzy. Nie trzeba do ich rozumienia wyjątkowych umiejętności. Nie trzeba wspinać się na palce, by znaleźć się bliżej Niebios. Lęki i obawy są w nas i z nimi przychodzi nam się mierzyć.

Tyle o bajce chasydzkiej. Podobnie jest z tym, co nazywamy duszą. Nikt nie wie, gdzie ona się znajduje, choć całe nasze jestestwo jest świadome jej istnienia. Skrucha (i dusza) są przed nami ukryte, ale nie są czymś odległym.

Powrót i skrucha łączą się też z mesjańską wizją powrotu dziesięciorga plemion zagubionych za rzeką Sambation. To będzie początek aktu zbawienia. Mojżesz zapowiadał, że z powodu grzechu lud Izraela będzie rozproszony, że stanie się igraszką obcych narodów, że wejdzie pod panowanie strasznych wrogów. Ale ten stan kiedyś minie. Gdy odnajdą się zagubione plemiona, przyjdzie też czas odbudowy świętości na ziemi obiecanej. Plemiona powrócą do judaizmu i porzucą kult bożków. W ten sposób powstanie królestwo Boga na ziemi.

Są tacy rabini, którzy powiadają, że nastąpi to ledwo za 223 lata. Nie tak odległy termin.

Uczą też, że ten rok, który zaczął się przed kilkunastu dniami, jest, albo może być, bardzo ważny. Jest to rok 5777. Siódemka ma wielkie znaczenie w judaizmie, a gdy jest ich tyle, to znaczy, że ma to być rok twórczy i silny. Może coś w tym jest. Dowiemy się o tym za rok. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 44/2016