Centrum życia

Muszę przyznać, że mój zachwyt Listem do Filemona wciąż się pogłębia. Jego 25 wersetów kryje w sobie ogromną treść – prawda, że skondensowaną.

09.11.2014

Czyta się kilka minut

Wiemy już: Paweł odsyła Filemonowi jego niewolnika – zbiega i złodzieja; liczy, że ten przyjmie go do domu nie jak niewolnika, ale jak brata. Trudno nie postawić pytania: ale dlaczego miałby tak postąpić? Jakie racje, jakie motywy, jakie elementy doktryny miałyby skłonić Filemona do czynu idącego przecież radykalnie pod prąd temu, co w ówczesnym świecie uznano za oczywiste i sprawiedliwe? Czy nie powinien raczej napiętnować Onezyma wypaloną na czole literą F (fugitivus – łac. uciekinier)? Czy nie ma prawa dochodzić swojej własności?

W pierwszej chwili wydaje się, że Paweł tych motywów nie przedstawia. List do Filemona – w przeciwieństwie do większości Pawłowych listów – nie ma odrębnej (i z reguły pierwszej) części „dogmatycznej”, z której dopiero wynikałaby (z reguły druga) część parenetyczna (najpierw logos, potem ethos). Więc cóż? Czy List do Filemona w ogóle pozbawiony jest kerygmatu? Czy jego przekaz w całości zredukowany jest do moralnego nakazu? Czy Paweł z apostoła stał się naraz jedynie moralizatorem? Czy nie nakłada na swego adresata zbyt ciężkiego – bo niezrozumiałego – ciężaru?

Nie, List do Filemona ma swój kerygmat! Jest nim aż 11 razy (na 25 zdań) przywołana Osoba Jezusa Chrystusa. W najprzeróżniejszych konstelacjach i kontekstach. Paweł mówi więc o miłości Filemona do Chrystusa – miłości, która owocuje dobrem świadczonym braciom w wierze; mówi też o swojej relacji z Chrystusem, którą dwukrotnie opisuje zwrotem „więzień Jezusa Chrystusa”. Trzykrotnie w liście pojawia się zwrot „w Chrystusie” (grec. en Christo): w Chrystusie Paweł ma prawo (swobodę) rozkazywać Filemonowi (w. 8); w Chrystusie może się dokonać pokrzepienie Pawła przez Filemona (w. 20); w Chrystusie ukształtowała się też relacja Pawła z Epafrasem (w. 23). W Chrystusie – w Panu (en Kyrío) – Filemon i Onezym pozostają braćmi na wieki, nie tylko w doczesności (w. 15). To zrozumiałe: tylko w Bogu dokonują się sprawy „wieczne” – i tu nie chodzi jedynie o ich trwałość, ale o ich jakość! Z kolei każde dobro, które możemy w nas rozpoznać, jest skierowane ku Chrystusowi (w. 6); ale – wcześniej – to Chrystus jest dawcą łaski i pokoju (w. 3).

Relacja z Chrystusem jest więc środowiskiem/atmosferą/powietrzem, w którym rozgrywa się List do Filemona. Jedynie w komunii z Nim bohaterowie Listu mogą zrozumieć siebie samych, naturę łączących ich więzów i najgłębszą prawdę swoich czynów. Bez niej nic nie jest zrozumiałe (lub jest zrozumiałe przerażająco płytko).

W ten sposób docieramy do samej istoty nawrócenia Apostoła Narodów. Szaweł przed swoją konwersją nie był przecież człowiekiem oddalonym od Boga i Jego Prawa – przeciwnie, zachowywał je aż po granice fanatyzmu. Stając się Pawłem – uczynił jednak centrum swego życia nie tyle Prawo Boże, co Osobę Jezusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 46/2014