CDU wybrała przyszłą kanclerz Niemiec

Zjazdy partyjne rzadko ekscytują. Dlatego to, co stało się 7 grudnia w Hamburgu, jest znakiem czasów – gdy polityka staje się coraz mniej przewidywalna i coraz bardziej nerwowa.

10.12.2018

Czyta się kilka minut

Tysiąc delegatów miało zdecydować, kto obejmie przywództwo partii po tym, jak Angela Merkel ogłosiła „dymisję na raty”, zapowiadając, że po 18 latach na czele CDU nie będzie ubiegać się już o tę funkcję (kanclerzem chce być do końca kadencji, do 2021 r.). Ale zamiast rytuału, w Hamburgu mieliśmy pojedynek do końca trzymający w napięciu – między dwoma równie silnymi partyjnymi obozami.

Reprezentantkę jednego, Annegret Kramp-Karrenbauer, namaściła Merkel (choć nie ostentacyjnie). Jej rywal Friedrich Merz był zaś nadzieją krytyków bilansu Merkel w partii i państwie. Znamienne, że najmocniejszym gestem, jakim w poprzedzającej zjazd kampanii Merz zdystansował się od Merkel, była sugestia, by usunąć z konstytucji prawo do azylu (krytykowany, wycofał się, ale słowa poszły w świat). Ostatecznie wygrała AKK (jak lubią określać ją media), ale ledwie kilkunastoma głosami. Pomylić mogą się więc ci, którzy sądzą, że następczyni Merkel będzie po prostu kontynuować jej linię – jeśli AKK chce zachować pozycję chadecji jako numeru jeden niemieckiej polityki, musi postawić raczej na kontynuację z modyfikacjami (pytanie, jak daleko idącymi).

Jeśli się jej to uda, wtedy okaże się, że zjazd CDU wybrał też właśnie przyszłą kanclerz. Chadecja jest dziś w Niemczech jedyną partią masową i utworzenie rządu w 2021 r. wbrew niej jest mało realne. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 51/2018