Boris Johnson: gafa za gafą

23.10.2017

Czyta się kilka minut

 / SOE ZEYA TUN / EPA / PAP
/ SOE ZEYA TUN / EPA / PAP

Szef brytyjskiej dyplomacji nie chce przeprosić za słowa, które wypowiedział podczas niedawnej wizyty w Libii, kiedy miastu Sirta wieszczył, że może stać się „drugim Dubajem”, jak tylko z okolicznych plaż „uprzątnie się zwłoki”. Choć wciąż dochodzi tu do zatonięć łodzi i pontonów z migrantami, libijscy i brytyjscy biznesmeni skwitowali wtedy uwagę Johnsona głośnym śmiechem. To nie jedyna niezręczność, jaką w ostatnich miesiącach popełnił Boris Johnson; wszystkie łączy podobna, zaskakująca jak na dyplomatę ignorancja i brak wyczucia:

– Potępiając niedawny zamach w Mogadiszu, określił stolicę Somalii, jednego z najuboższych państw Afryki, mianem „kwitnącego” miasta;

– Podczas wizyty w pagodzie Szwedago w Rangunie, jednym z najświętszych miejsc dla birmańskich buddystów, ku irytacji obecnego przy tym brytyjskiego ambasadora cytował fragment prokolonialnego wiersza Rudyarda Kiplinga („Bo świątynny dzwon przyzywa, gdy wiatr w palm korony dmie / Wróć tu, wróć, żołnierzu z Anglii, wróć tu, wróć do Mandalay! / Wróć tu, wróć do Mandalay, / Gdzie flotylli dawnej cień”; przeł. Maciej Słomczyński);

– Jeszcze zanim został ministrem, nazwał Baracka Obamę „pół-Kenijczykiem”, sugerując też, że „odziedziczył on po przodkach niechęć do Imperium Brytyjskiego”. ©(P)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 44/2017