Bliżej człowieka

Na tegoroczny adwent otrzymaliśmy adhortację papieską „Evangelii Gaudium”.

02.12.2013

Czyta się kilka minut

W pierwszych słowach Franciszek pisze: „Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość”. Bezbronny Bóg-Człowiek zstępuje na ziemię, by znaleźć i być blisko zagubionego człowieka. Naszym zadaniem jest pozwolić się znaleźć i otworzyć się na spotkanie z Nim. Tylko tyle i aż tyle. Różnie wyglądają te nasze spotkania z Bogiem-Człowiekiem.

FARYZEUSZ

Faryzeusz stojący w świątyni mówi: „Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego co nabywam” (Łk 18, 12). Wypełnia prawo i czuje, że jest w porządku. Tak się czuje przed sobą, przed innymi i przed Bogiem. W świetle ówczesnych norm za takiego był również uznawany. Dzisiaj z wielu powodów określenie „faryzeusz” kojarzy się nam negatywnie. Jednakże w czasach Jezusa był to człowiek bogobojny, gorliwy, który pragnął wiernie wypełniać Prawo.

Bywa, że i my bez żadnej złej intencji mówimy do siebie, do innych lub do Boga „dobrze, że nie jestem jak inni ludzie” – dodając to, co robimy dobrze, w czym jesteśmy wierni, jak bardzo czujemy się twórczy i otwarci. I pewnie nierzadko odpowiada to prawdzie.

Pojawienie się Wcielonego Słowa poprzedza Adwent – czas oczekiwania, czas dobry do tego, by odkryć na nowo naszą tęsknotę za bliskością Boga. Bóg-Człowiek zbliża się niespodziewanie, w miejscu, które zaskakuje. Jest Bogiem przychodzącym ciągle na nowo. Jego obecność wnosi element świeżości, zadziwienia, a czasem i zaskoczenia. Przychodzi z darem miłości, z darem zbawienia (por. J 3, 16). Nie narzuca się. Kołacze i czeka. Jeśli kto zauważy Jego obecność „i drzwi otworzy”, On wejdzie do niego i będzie z nim wieczerzał (por. Ap 3, 20-21). Wydarzy się spotkanie w bliskości i wzajemności.

APOSTOŁ

Piotr po całonocnym wysiłku, gdy nie udało mu się nic złowić, na jedno słowo Jezusa ponownie zarzuca sieci i wyciąga pełno ryb. Patrząc z boku można powiedzieć: mimo że nocny połów był nieudany, to jednak zaufał Panu, którego wtedy jeszcze nie bardzo rozumiał. Uwierzył wbrew swojemu doświadczeniu. Był doświadczonym rybakiem. Zaskoczony połowem Piotr mówi: „Odejdź ode mnie, bo jestem człowiek grzeszny” (Łk 5, 8). Historia Piotra po różnych potknięciach skończyła się dobrze, gdy wyznał: „Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21, 17). Stał się skałą, na której zbudowany jest Kościół.

Często i my mówimy jak Piotr: odejdź, bo jestem człowiekiem grzesznym, niedoskonałym, bo zawiodłem. Zgrzeszyłem, choć tak się starałem, nie potrafiłem wytrwać w postanowieniu. Nie jestem tak gorliwy jak inni. Słów pasujących do tej muzyki jest wiele.

Klimat Mszy św. roratniej ze swoją grą świateł oddziałuje na zmysły i pomaga w przeżywaniu obietnicy adwentowej. „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, nad śnieg wybieleją (Iz 1, 18). „Pan opatrzy stłuczenia swego ludu i uleczy zadane mu rany” (Iz 30, 26). Wcielony Bóg przychodzi w nasze pogmatwanie, niemoc, brud, grzech, by nam przynieść zbawienie. Bez Boga bliżej nam do otchłani, do jakiejś czeluści, w którą się zanurzamy. Bliżej nam do nienawiści, poczucia krzywdy, niesprawiedliwości. Wcielony, bezbronny Bóg narodzony w przygodnym miejscu wnosi światło, wnosi nadzieję, mówi – przyszedłem opatrzyć twoje rany, pójdź za Mną.

SETNIK

Setnik – oficer rzymski, który nie należał do Narodu Wybranego, nie miał za sobą lat nauczania Prawa Bożego, nie był wychowany po żydowsku, nie ma wątpliwości, iż jedno słowo Jezusa wystarczy (por. Mt 8, 8).

Z dziecięcą ufnością, nieprzygotowana, niegodna, wyciągam ręce do Ciebie – Emmanuela – i ufam, że jedno Twoje słowo wystarczy byś wyzwolił mnie ze smutku, pustki, byś odrodził radość ze spotkania z Tobą. Spotkanie. Bezbronny Bóg i bezradny człowiek razem. 


EWA KUSZ – psycholog, seksuolog, terapeuta, project manager organizowanego przez episkopat kursu na temat nadużyć seksualnych wobec nieletnich, dwukrotna audytorka Synodu Biskupów.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2013