Bliskość

Vicinanza, czyli bliskość – słowo, które być może najczęściej padało w przemówieniach Franciszka w trakcie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Słowo-wezwanie.

01.08.2016

Czyta się kilka minut

Bp Grzegorz Ryś /  / Fot. Grażyna Makara
Bp Grzegorz Ryś / / Fot. Grażyna Makara

Było najważniejszym jego słowem w odpowiedzi na pierwsze z postawionych mu przez polskich biskupów pytań: o sposób bycia w świecie, który odchodzi od Ewangelii. Było też słowem-kluczem, którym papież otwarł Ewangelię mszy posłania – Ewangelię o Zacheuszu, a lepiej powiedzieć: o Jezusie „przechodzącym” przez Jerycho. Właśnie tak: przechodzącym, nie „nauczającym”, nie „działającym cuda” – przechodzącym, czyli bliskim na bardzo prosty i pokorny sposób.

W przemówieniu do biskupów Franciszek związał z tym słowem drugie: toccare – dotknąć. Chodzi o bliskość, która pozwala na to, by dotknąć drugiego – wtedy bliskość staje się obecnością, czułością, gestem, zaangażowaniem.

Papież sam zaprezentował nam ową bliskość. Zaraz na początku spotkania – niespodziewanie – wezwał nas do modlitwy za jednego z „naszych braci”, który właśnie odszedł (abp Zimowski); powiedział także, że wie o chorobie kard. Macharskiego. To były słowa bliskiego człowieka – brata i ojca.

Po tych dwóch wstępnych nie tyle słowach, co zachowaniach, wszystko inne mogło być już jedynie proste i piękne – poczuliśmy się członkami jednej rodziny. Zaraz następnego dnia Franciszek wybrał się do szpitala do kardynała Franciszka. Modlił się przy nim dziesięć minut.

Przyznam się Wam, że godzinę później zrobiłem to samo – wiedząc, że papież jest już w drodze do Częstochowy, pojechałem do szpitala. Stałem przy łóżku, przy Kardynale, modliłem się w milczeniu, ale wiedziałem, że najważniejsze jest dotknięcie czoła, dłoni.

Słowo Franciszka objawiało mi się w całej oczywistości. Są momenty, kiedy po prostu nie możesz inaczej, musisz być blisko – tak blisko, by dotknąć. Nie wystarczy zapewnianie o pamięci na odległość. Nie dasz rady „załatwić tego” telefonem ani napisaniem esemesa. Konieczne jest dotknięcie. Bez niego wszystkie, nawet najpiękniejsze słowa miłości będą słusznie odbierane jako gadanina.

Franciszek mówi o dotykaniu ciała Chrystusa w Jego ranach – cierpieniach, zgorszeniach, grzechach i słabościach – a raczej w obciążonych nimi ludziach, bo to oni tworzą owo Ciało, a nie abstrakcyjne definicje ludzkich postaw.

Niedzielę wcześniej odprawiałem przy łóżku Księdza Kardynała mszę. Jako drugie czytanie przytoczony został fragment z „Listu do Kolosan” (Kol 1, 24), o radości apostoła, który w swoim ciele „dopełnia braki udręk Jezusa Chrystusa” – dla dobra Jego ciała, którym jest Kościół. Patrzyłem na Księdza Kardynała – wiedziałem, że to jest słowo o Nim, że się na nim dokładnie wypełnia. Że to ma sens. A ja? Mam jeszcze jeden tytuł do wdzięczności. Vicinanza!

Opowiedział mi pewien biskup szwajcarski obecny na ŚDM, że jednemu z młodych ludzi z jego grupy umarł (w drugim dniu katechez) dziadek. Nie wiedział, co robić – bardzo chciał uczestniczyć w ŚDM; przypomniał sobie nawet cytat: „zostaw umarłym grzebanie ich umarłych”. Na drodze krzyżowej usłyszał jednak przy XIV stacji modlitewne wezwanie, byśmy „nigdy nie opuścili pogrzebu naszych bliskich. Byśmy nikogo z naszych znajomych nie zostawili samego, gdy opłakuje swoich zmarłych”. I... wrócił do domu.

Piszę to wyłącznie jako świadectwo. W tej chwili (kiedy piszę, Franciszek zdąża na lotnisko) nie sposób pisać inaczej. ©


CZYTAJ TAKŻE:

Bp Grzegorz Ryś, przewodniczący Zespołu Episkopatu ds. Nowej Ewangelizacji: Tu się wydarzyło coś, co jest z Boga. Ludzie poszli do spowiedzi, na mszę, doświadczyli dobrego obrazu Kościoła. To się stało i to w nich zapadnie.

Więcej o Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie czytaj w naszym serwisie specjalnym na www.TygodnikPowszechny.pl/sdm2016 >>>

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2016