Sienkiewicz popularny jak Grey

Biblioteka Narodowa ogłosiła wyniki dorocznych badań czytelnictwa: liczba czytających Polaków wzrosła o 2,5 proc.

23.01.2015

Czyta się kilka minut

Niektórzy powiedzą, że to wzrost bliski błędu statystycznego; inni – w tym zapewne ministerstwo kultury i odpowiedzialni za promocję czytelnictwa – odtrąbią sukces. A my tymczasem przyjrzyjmy się szczegółom raportu.

Badanie przeprowadzono na przełomie listopada i grudnia 2014 roku, na liczącej 3000 respondentów ogólnopolskiej losowej próbie reprezentatywnej Polaków w wieku 15 lat i więcej. Z tej grupy przynajmniej jedną książkę w ciągu roku przeczytało 41,7%; 7 i więcej – 11%, określanych w raporcie zaszczytnym mianem czytelników intensywnych. 19% nie przeczytało nic. Dwie trzecie respondentów sięga po papierową prasę – co ciekawe, liczba ta nie spadła od 2010 roku. Rośnie przy tym liczba czytelników prasy w wydaniu internetowym i portali informacyjnych – do poziomu 38%. Wśród czytelników prasy i portali informacyjnych tylko 51% w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie przeczytało dłuższy tekst (za przykład służył czterokolumnowy artykuł z jednego z tygodników).

Jeśli już sięgamy po książkę, czytamy ją zazwyczaj w całości. Nie mamy w zwyczaju wręczać sobie książek jako prezentów: trzy czwarte badanych ani nie otrzymało, ani nie podarowało nikomu książki w ciągu ostatniego roku; zaledwie co dwudziesty piąty zarówno dostał, jak i podarował. Nie lubimy o książkach rozmawiać: dwie piąte nie robi tego nigdy, jedna piąta – rzadziej niż raz w roku. Są oczywiście statystyczni odszczepieńcy – 8 proc. rozmawia o książkach co najmniej raz w tygodniu, w tym 2 proc. – codziennie.

Od 2012 r. nie zmienia się średnia objętość domowych księgozbiorów. Żadnych książek nie ma w 16% gospodarstw domowych; w kolejnych 15% są tylko podręczniki szkolne i książki dla dzieci. 80% domowych księgozbiorów zajmuje nie więcej niż 3 półki. W co dwunastym domowym księgozbiorze znajdują się e-booki i audiobooki. Prawie co trzeci respondent zadeklarował przeczytanie dłuższego tekstu w formacie elektronicznym, co piąty – odsłuchanie audiobooka, co ósmy  - przeczytanie e-booka.

Coraz więcej Polaków czyta dzieciom. W grupie wiekowej 15-19 lat 86% badanych zadeklarowało, że rodzice czytali im książki. Wyrównało się przy tym czytelnictwo wśród chłopców i dziewczynek – dawniej czytelniczo socjalizowano głównie dziewczynki.

Wyraźnie zarysowuje się podział między Polakami czytającymi dużo (a więc tzw. omniczytelnikami, odpowiadającymi twierdząco na pytania o czytanie książek, prasy tradycyjnej, prasy internetowej i dłuższych tekstów – 17%) a Polakami, którzy nie czytają wcale (odpowiadającymi przecząco na każde z tych pytań – to jedna piąta Polaków, określana mianem „znajdujących się poza kulturą pisma”). Ma to oczywiście związek z wykształceniem – w grupie badanych znalazł się tylko jeden omniczytelnik z bardzo niskim kapitałem kulturowym. Charakterystyczna jest też tzw. kumulacja praktyk lekturowych – jeśli ktoś czyta cokolwiek, czyta wszystko (czytelnicy książek – prasę i portale, czytelnicy portali – książki i prasę, czytelnicy prasy – książki i portale). Wybory lekturowe podejmujemy raczej na podstawie rekomendacji znajomych i bliskich niż rekomendacji recenzentów i wydawców. Poza tym czytamy tyle, ile nasi znajomi – kręgi towarzyskie osób czytających i nieczytających pozostają oddzielne.

A co czytamy? Stawkę piętnastu najpopularniejszych autorów otwiera Henryk Sienkiewicz, zaraz za nim jest Dan Brown i Stephen King, czwarte miejsce zajmuje Andrzej Sapkowski, J.R.R. Tolkien – ostatnie. W zestawieniu zaskakuje obecność Katarzyny Michalak – wyjątkowo płodnej autorki książek rozmaitych gatunków. Jeśli chodzi o piętnaście najpopularniejszych tytułów, triumfuje seria o Greyu autorstwa E. L. James, druga jest seria Millenium Stiega Larssona, trzecia – Biblia. Listę zamyka „Mistrz i Małgorzata”.

Wnioski? Wydaje się, że czytanie w Polsce jest sprawą prywatną, jeśli nie wstydliwą. Książek nie dostaje się w prezencie – książki kupuje się samemu. O książkach się nie rozmawia – o książkach się tylko myśli. A jednocześnie, jeśli już zdarzy się ta rzadka sytuacja, że ktoś bliski nam coś do czytania poleci – korzystamy z jego rady chętniej niż z polecenia krytyka czy wydawcy. Może więc, żeby zachęcić Polaków do częstszego czytania, trzeba ich zachęcić do częstszego o czytaniu rozmawiania.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Absolwentka dziennikarstwa i filmoznawstwa, autorka nominowanej do Nagrody Literackiej Gryfia biografii Haliny Poświatowskiej „Uparte serce” (Znak 2014). Laureatka Grand Prix Nagrody Dziennikarzy Małopolski i Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej,… więcej