Ślązacy powinni teraz wymyślić samych siebie dla siebie

...a nie zastanawiać się nad tym, czy Polska Ślązaków rozumie i docenia, czy nie.

19.01.2015

Czyta się kilka minut

 / Fot. Tomasz Adamowicz / FORUM
/ Fot. Tomasz Adamowicz / FORUM

Warszawscy mądrale proponują górnikom, by po prostu znaleźli sobie inną pracę, skoro zlikwiduje im się nierentowną kopalnię. Nie wiem, czy więcej w tym głupoty, czy pogardy, wiem, że to obrzydliwe.
Ślązacy powinni teraz wymyślić samych siebie dla siebie, a nie zastanawiać się nad tym, czy Polska Ślązaków rozumie i docenia, czy nie. Śląska tożsamość w nowoczesnej formie tworzy się teraz, właśnie teraz. Jesteśmy niezbyt liczną – bo ilu nas jest, kilkaset tysięcy – grupą etniczną o wątłej tożsamości, która nigdy nikogo nie obchodziła i obchodzić nie będzie, bo dlaczego miałoby być inaczej? Czy kogokolwiek zajmują na przykład Estończycy albo Słowacy? A przecież te małe etnosy mają przynajmniej własne państwa. My powinniśmy obchodzić samych siebie i tym powinniśmy się zajmować.
Polacy bardzo nam w tym pomagają, oczywiście paradoksalnie. Jestem bardzo wdzięczny Rzeczypospolitej Polskiej za arogancję i pogardę, z jaką Ślązaków traktuje, bo ta arogancja i pogarda to bardzo silny bodziec, stymulujący Ślązaków do wymyślania samych siebie. Pogardliwe gesty, jakie Polska wykonuje w naszą stronę, przyjmuję więc z radością. Na jakimś poziomie oczywiście wzbudzają moją wściekłość, ale po zastanowieniu cieszą, bo odpychają Ślązaków od myślenia o sobie w polskim kontekście i popychają do myślenia samych siebie przez siebie. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2015