Trzy Plus

Dziękuję za list Barbary i Juliusza Braunów ("TP" nr 38/07). Dlaczego normy przyjęte przez większość państw są w Polsce tak dalece nieobecne? Wiele systemów podatkowych stosuje mechanizmy wyrównujące szanse licznych rodzin. Nasz system tego nie przewiduje, tym samym, niejako programowo, czyniąc z wielodzietnych najuboższą grupę społeczną. Bo przecież nawet bardzo wysokie zarobki podzielone na sześć, osiem czy 12 osób stają się w ich przypadku niewystarczające. Na dodatek, badania dotyczące rodzin wielodzietnych są z reguły prowadzone na danych dostarczanych przez ośrodki pomocy rodzinie, kontaktujące się przede wszystkim z rodzinami, które mają problemy, bo one z reguły się do nich zgłaszają. Tymczasem wśród wielodzietnych sporo jest rodziców z wyższym wykształceniem, a dość powszechne, negatywne skojarzenia, jakie budzi wyrażenie "rodzina wielodzietna", niewiele ma wspólnego ze stanem faktycznym. Widać więc, że na problem trzeba spojrzeć spokojnie i bez uprzedzeń, eliminując twierdzenia wzajemnie sprzeczne. Choćby nazywanie ulgi podatkowej dla dużych rodzin (w polskich warunkach to rodzice z co najmniej trójką dzieci) "ulgą dla bogatych", mimo że korzystałoby z niej blisko 10 mln podatników. Przecież pieniądze zostawione w rodzinie są najtańszym sposobem jej wsparcia! Zastanówmy się, dlaczego stuzłotowa ulga na jedno dziecko, daleka przecież od wyrównania kosztów jego utrzymania, miałaby zagrozić całemu systemowi fiskalnemu państwa. Do rozpoczęcia takiej dyskusji zachęcam.

TERESA KAPELA

Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus"

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2007