Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Komunikaty, w których Episkopaty krajów mających w maju 2004 roku wejść do Unii Europejskiej zwracają się do swych wiernych (w „TP” nr 13 zamieściliśmy oświadczenie Episkopatu Litwy, w tym numerze na stronie 2 publikujemy list Episkopatu Węgier - red.) pokazują, że Kościół z tytułu swej misji może w tej sprawie zająć jednoznaczne stanowisko. To, że biskup - tak w Polsce, jak na Litwie czy na Węgrzech - jest pasterzem zwolenników i przeciwników przystąpienia do Unii, nie stanowi przeszkody w wyrażeniu własnego przekonania o słuszności pozytywnej decyzji w tej sprawie.
Głosy Biskupów Ordynariuszy w niedawnej ankiecie „Tygodnika” (nr 6/2003) pokazały, że o przystąpieniu do Unii można mówić na innym poziomie niż ten, w którym toczą się spory polityczne. Wolno więc ufać, że zapowiadany (co prawda w trybie warunkowym) komunikat na temat referendum będzie owocem majowej Konferencji Episkopatu. Po zniuansowanym liście Episkopatu, stosownym w czasie negocjacji i opublikowanym 21 marca 2002 roku, społeczeństwo ma teraz prawo oczekiwać na ewangeliczne „Tak-tak, nie-nie”.