Kto pobazgrał manuskrypt?

Odkrycie dziecięcych rysunków na marginesach XIV-wiecznego rękopisu wywoło sensację – a przecież w średniowiecznych księgach odnaleźć można wiele przejawów aktywności artystycznej. Lub kociej.

26.07.2016

Czyta się kilka minut

Rękopis LJS 361, Kislak Center for Special Collections, Rare Books and Manuscripts, University of Pennsylvania Libraries, fol. 26r  /  / Źródło: http://cogentoa.tandfonline.com/doi/full/10.1080/23311983.2016.1196864
Rękopis LJS 361, Kislak Center for Special Collections, Rare Books and Manuscripts, University of Pennsylvania Libraries, fol. 26r / / Źródło: http://cogentoa.tandfonline.com/doi/full/10.1080/23311983.2016.1196864

Dr Deborah Ellen Thorpe (Uniwersytet w Yorku) opublikowała niedawno artykuł na temat bazgrołów dziecięcych, znalezionych na marginesach rękopisu znanego jako LJS 361 (Kislak Center for Special Collections, Rare Books and Manuscripts, University of Pennsylvania Libraries). Jest to rękopis zawierający tabele astrologiczne oraz kazania dominikańskie, spisany po łacinie w Neapolu w roku 1327. Nie wiadomo, kiedy dobrały się do niego dzieci – rysunki trudno datować, ale prawdopodobnie pochodzą z epoki nowożytnej.

Rękopis LJS 361, Kislak Center for Special Collections, Rare Books and Manuscripts, University of Pennsylvania Libraries, fol. 23r / Źródło: http://cogentoa.tandfonline.com/doi/full/10.1080/23311983.2016.1196864

Przeprowadzono przy tym zupełnie nowatorskie w dziedzinie średniowiecznych rękopisów badania – mianowicie zatrudniono psychologów, którzy po przeanalizowaniu rysunków uznali, że jest to praca dzieci w wieku ok. 4-6 lat.

Rękopis LJS 361, Kislak Center for Special Collections, Rare Books and Manuscripts, University of Pennsylvania Libraries, fol. 22r / Źródło: http://cogentoa.tandfonline.com/doi/full/10.1080/23311983.2016.1196864

Informacja o znalezionych w rękopisie rysunkach obiegła internet – a przecież w średniowiecznych księgach odnaleźć możemy bardzo różne przejawy twórczości artystycznej, szczególnie na marginesach. Tym niemniej nie należy mylić bazgrołów z planowanymi obrazkami: średniowieczne manuskrypty z założenia często zdobione były dekoracjami malarskimi. Ozdoby te nie musiały wcale pozostawać w relacji do tekstu, czasem też mogły mieć dość szkicowy charakter.

Inicjał z Psałterza z Bonmont, ok. 1260, Besançon, Bibliothèque municipale, BM ms. 0054, fol. 104v; / Źródło: http://initiale.irht.cnrs.fr/ouvrages/ouvrages.php?imageInd=99&id=906

Tak zwane drôleries (żartobliwe przedstawienia), popularne w gotyckich rękopisach, bywały groteskowe, absurdalne, a nierzadko obsceniczne – nawet w rękopisach o treściach religijnych. 

Dekoracja marginalna w Psałterzu Rutland, ok. 1260, Londyn, British Library Royal MS 62925, fol. 87v; źródło: http://www.bl.uk/manuscripts/Viewer.aspx?ref=add_ms_62925_fs001r

Fragment dekoracji rękopisu Decretum Gratiani cum gloss. Bartolomeo da Brescia, ok. 1350-60, Lyon, Bibliothèque municipale, Ms 5128, fol. 100r; źródło: http://bvmm.irht.cnrs.fr/consult/consult.php?VUE_ID=1334294

Ale poza drôleries w średniowiecznych rękopisach możemy znaleźć także zwykłe bazgroły lub szkice. Rysunki tworzone przez dorosłych mają wyraźnie treści "nie dla dzieci", bywają bowiem krwawe lub erotyczne.

Zabójstwo Tomasza Becketa (?), rysunek na marginesie rękopisu E36/274, fol. 296-297v (Constitutions made by John Peckham, archbishop of Canterbury, in the council held at Reading, ok. 1282-1292), The National Archives, Kew; źródło: http://erikkwakkel.tumb

Dekoracja reklamantu, rękopis Chronicque de la Traïson et Mort de Richart II Roy Dengleterre, ok. 1400-1425, Leiden Universiteit Bibliotheek Ms SCA 40; źródło: http://edition.cnn.com/2014/11/03/world/medieval-doodles/

Ponadto w średniowiecznych rękopisach w ramach komentarzy na marginesach często pojawiały się „rączki” („maniculae”) wskazujące czytelnikowi najważniejsze partie tekstu („nota bene”). Najczęściej przyjmowały formę „kursora” wskazującego palcem; gorzej było, gdy ktoś bardzo chciał wskazać więcej niż jeden ustęp tekstu…

\"Rączka\" z rękopisu Pseudo-Lull, \"Liber de secretis naturae seu de quinta essential", Wenecja 1498, Othmer Library of Chemical History, Philadelphia, Othmer MS 4, fol. f. 114; źródło: https://recipes.hypotheses.org/4845

\"Rączka\" z rękopisu \"Paradoxa stoicorum" Cycerona, 2 poł. XIV w., University of California, Berkeley, Bancroft Library, BANC MS UCB 085, fol. 5v; źródło: http://erikkwakkel.tumblr.com/post/58711788590/octopus-fingers-as-we-still-do-today-medieval

Trzeba jeszcze powiedzieć jedno – nikt nie obchodził się z książkami tak bezceremonialnie jak… koty! Każdy właściciel takiego zwierzęcia wie, że kot przemaszeruje po wszystkim i żadnemu przedmiotowi w domu nie okaże szacunku. Kilka lat temu dr Emir O. Filipovic (Uniwersytet w Sarajewie) opublikował zdjęcie piętnastowiecznego rękopisu z Państwowych Archiwów w Dubrowniku – najwyraźniej nieostrożny skryba zostawił kałamarz otwarty, a kot wdepnął w atrament i przespacerował się po rękopisie.

Ślady kocich łap na dokumencie z 1445 r., \"Lettere e commissioni di Levante\", vol. XIII, f. 168r, Država Arhiv u Dubrovačka, Dubrovnik; źródło: https://medievalfragments.wordpress.com/2013/02/22/paws-pee-and-mice-cats-among-medieval-manuscripts/

I tak nie jest to najgorsza opcja – inny piętnastowieczny rękopis, tym razem z Deventer w Holandii, został przez kota… obsiusiany! Skryba przejął się tym wyjątkowo – zaplamione miejsce wypełnił rysunkiem kota oraz inskrypcją, w której rzucił na zwierzaka przekleństwo, oraz wystosował ostrzeżenie, że nie należy zostawiać na noc otwartej księgi. 

Karta z rękopisu Vitae Patrum (et alia; Gerardus Groote - Henricus de Frimaria - Johannes de Duren), 1 ćw. XV w., Köln, Historisches Archiv, G.B. quarto, 249, fol. 68r; źródło: https://medievalfragments.wordpress.com/2013/02/22/paws-pee-and-mice-cats-amon

Mimo wszystko zatem wydaje się, że dzieci szkodzą książkom mniej niż koty.

Dr MAGDALENA ŁANUSZKA jest historykiem sztuki, mediewistką. Autorka popularyzatorskiego blogu o poszukiwaniu ciekawostek w sztuce: www.posztukiwania.pl

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Absol­wentka Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, doktor historii sztuki, medie­wistka. Ma na koncie współpracę z różnymi instytucjami: w zakresie dydaktyki (wykłady m.in. dla Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Otwartego AGH, licznych… więcej