Kolejny mundial szejków. Mistrzostwa odbędą się w Arabii Saudyjskiej

Sportswashing na tym polega, że myśląc o Arabii Saudyjskiej mamy myśleć o wielkiej piłce, a nie o egzekucjach oponentów księcia czy prześladowaniu mniejszości seksualnych.

06.11.2023

Czyta się kilka minut

Laureat tegorocznej Złotej Piłki Leo Messi jako ambasador turystyki Arabii Saudyjskiej w ogrodzie zoologicznym w Riyadzie.  5 maja 2023 r. / Saudi Tourism Authority / EAST NEWS
Laureat tegorocznej Złotej Piłki Leo Messi jako ambasador turystyki Arabii Saudyjskiej w ogrodzie zoologicznym w Riyadzie. 5 maja 2023 r. / Saudi Tourism Authority / EAST NEWS

Mistrzostwa świata w piłce nożnej mężczyzn w 2034 r. odbędą się w Arabii Saudyjskiej jedyne, co może dziwić w tym rozstrzygnięciu, to fakt, że kolejny zimowy mundial (taki mamy klimat, że na Półwyspie Arabskim podobne imprezy da się zorganizować tylko zimą) nie odbędzie się już cztery lata wcześniej. Z drugiej strony, ubijając swoje interesy FIFA zawsze próbuje dbać o pozory mistrzostwa w 2030 r. odbędą się na stulecie pierwszego turnieju, więc władze światowej piłki postanowiły podzielić organizację mistrzostw, które mają być rozegrane za 7 lat, między gospodarza sprzed wieku, Urugwaj (a na dokładkę Argentynę i Paragwaj), a także Hiszpanię, Portugalię i Maroko; turniej na trzech kontynentach po pierwsze brzmi imponująco, a po drugie koszt jego organizacji podzieli się między sześć krajów.

Niezależnie bowiem od frazesów o światowej harmonii, w których specjalizuje się prezes FIFA Gianni Infantino, prawda o imprezie, na której uwłaszczyła się kierowana przezeń instytucja, z każdą kolejną edycją staje się coraz bardziej oczywista: mało które państwo, zwłaszcza spośród tych, które liczą się z głosem własnej opinii publicznej, przejawia chęć jej organizacji. Wysiłek piłkarzy, zaangażowanie fanów czy wreszcie idące w miliardy dolarów inwestycje państw-gospodarzy (np. w budowę czy rozbudowę stadionów i poprawę infrastruktury), owszem, przekładają się na zyski, ale zyski FIFA. To ona zarabia na sprzedaży biletów, reklam i praw marketingowych, a w końcu transmisji telewizyjnych imprezy, która przyciąga zainteresowanie setek milionów kibiców z całego świata.

Żeby zorganizować mundial, trzeba mieć naprawdę dobre powody. Powody Arabii Saudyjskiej oprócz futbolu inwestującej w ściągnięcie nad Zatokę Perską wielu innych imprez sportowych, np. turniejów tenisowych czy wyścigów Formuły 1 zostały przedstawione przez księcia Bin Salmana już w 2016 r., w dokumencie „Saudi Vision 2030”. Świadomi skończoności swoich zasobów ropy Saudyjczycy myślą o dywersyfikacji gospodarki i podniesieniu rangi swojego kraju w świecie, a zorganizowanie mundialu, podobnie jak ściąganie do miejscowej ligi gwiazd futbolu czy kupowanie czołowych klubów piłkarskich Europy, znakomicie w tym pomaga. Sportswashing na tym właśnie polega, że myśląc o Arabii Saudyjskiej mamy myśleć o wielkiej piłce, a nie o egzekucjach oponentów księcia czy prześladowaniu mniejszości seksualnych.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, redaktor wydań specjalnych i publicysta działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w pisaniu o piłce nożnej i o stosunkach polsko-żydowskich, a także w wywiadzie prasowym. W redakcji od 1991 roku, był m.in. (do 2015 r.) zastępcą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 46/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Kolejny mundial szejków