Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Cały ów raport to systematyczne podsumowanie wszystkiego, co wiadomo dziś na temat zmian klimatu. Przygotowują go latami setki naukowców, wyrażając w ten sposób „głos globalnej nauki”. Druga część dokumentu, 3676 stron, poświęcona jest skutkom zmian klimatycznych, możliwościom naszej adaptacji i słabym punktom ludzkości.
Dokument ten to niezwykłe połączenie ogólnego, planetarnego wręcz oglądu z kalejdoskopem perspektyw lokalnych. Wyliczono przykładowo, ile kosztować będzie dostosowanie portów na całym świecie do podnoszącego się poziomu oceanów (220-770 mld dolarów do 2050 r.) oraz ile osób mieszka w regionach mogących ulec zalaniu (896 mln). Z drugiej strony, ramki tematyczne szczegółowo opisują perspektywy dla mieszkańców Wenecji, rdzennych szwedzkich pasterzy reniferów czy mieszkańców delty Gangesu.
Niech nie zwiedzie nas spokojny ton IPCC. To głos lekarza: na pewno będą problemy, a im bardziej stanowczo zareagujemy, tym będą one mniejsze. Bezczynność odpada. W październiku ukaże się trzecia część ze scenariuszami przeciwdziałania zmianom – od słów do czynów. ©℗