Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Minister rolnictwa Mogens Jensen ogłosił, że kraj zapłaci 11 mln koron duńskich (to ponad 6 mln złotych) za Ramboline, Larrego, Djungi i Jenny. Zwierzęta na razie pozostaną w cyrkach, w których wcześniej występowały, ale nie będą już pracować. W tym czasie ministerstwo chce znaleźć im dom w odpowiednim rezerwacie, gdzie spędzą resztę życia. W duńskim parlamencie jeszcze w tym roku ma zostać uchwalona nowa ustawa o przeciwdziałaniu okrucieństwu, która wprowadzi całkowity zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach. Oby za tego typu głośnymi i budzącymi powszechny zachwyt działaniami szły kolejne regulacje poprawiające losy i dobrostan zwierząt. Także tych, które nie wzbudzają tyle współczucia co majestatyczne cyrkowe słonie. ©℗