Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Obecny tom, podobnie jak poprzedni, zawiera opracowania oraz edycję źródeł opartych przede wszystkim na zasobach archiwalnych IPN, poddanych krytycznej analizie i uzupełnianych (zwykle, nie zawsze) kwerendą w innych zbiorach. Materiały te dotyczą walki z Kościołem i jego ludźmi w latach PRL. Współpraca historyków PAT i IPN przynosi ważne owoce.
W opracowaniach autorstwa dwunastu naukowców można odkryć wspólne założenie: unikać sensacji, ukazywać na pierwszym planie mechanizmy funkcjonowania policyjnego systemu, nie cofając się przed pokazaniem prawdy o ludziach Kościoła nawet wtedy, gdy jest ona ponura. Jednocześnie, kiedy sprawy dotyczą ludzi, autorzy powstrzymują się od domniemań, a już bezwzględnie od insynuacji. Marcin Kasprzycki, autor niezwykle ciekawego opracowania "Księża diecezji tarnowskiej w dokumentach sądeckiej SB w latach 1975-1989" napisał: "Pomimo że zachowały się teczki - personalne i pracy TW (...) zdecydowałem nie publikować pełnych danych osobowych, ani też innych informacji identyfikujących księży, ze względu na fakt, że każdy przypadek współpracy z SB należy potraktować i opisać w sposób indywidualny, uwzględniając wiele czynników...". Zasada niesprowadzania wszystkich utrzymujących kontakt z oficerami SB do kategorii agentów jest w książce pilnie przestrzegana. Uważny czytelnik łatwo to zrozumie, poznając niesłychanie zróżnicowane sytuacje, od historii donoszącego z zimną krwią wysokiego urzędnika kurii krakowskiej ks. Józefa Szczotkowskiego, przez księdza o pseudonimie "Jędruś", który o swoim uwikłaniu w dwuznaczne spotkania ze służbami poinformował zgromadzonych w kościele wiernych, po historię ks. Józefa Gorzelanego, słynnego budowniczego Arki Pana z Nowej Huty, który prowadził tak skomplikowaną grę, że zamieszczony tu materiał może być użyty jako kanwa pasjonującego filmu.
Opublikowane materiały każą postawić wielki znak zapytania nad tezą, że 10 proc. księży kolaborowało. Bodaj dwóch autorów mówi o tym expressis verbis. Zarejestrowanie bowiem jeszcze niczego nie przesądza, a za kolaborację można na pierwszy rzut oka wziąć zręczną lub mniej zręczną grę z funkcjonariuszami, która zwykle zresztą kończyła się skreśleniem z listy tajnych współpracowników czy osobowych źródeł informacji.
Bez lektury tego rodzaju nie sposób zrozumieć PRL-u. Machina skonstruowana dla rozbicia Kościoła chwilami przeraża, a ludzkie dzieje - jak ludzkie dzieje: toczą się między heroizmem, słabością, podłością i zwyczajną przyzwoitością. Mówiąc krótko, te dwa tomy studiów i dokumentów to wielka i fascynująca księga o człowieku.
"Kościół katolicki w czasach komunistycznej dyktatury. Między bohaterstwem a agenturą. Studia i materiały. Tom 2", Wydawnictwo WAM 2008.