Kanały zbawczej łaski

Rozgłos zdobył po siedemdziesiątce. Paradoksalnie właśnie wtedy zaczęło się też jego duchowe cierpienie. W 1998 r. Kongregacja Nauki Wiary rozpoczęła badania ortodoksyjności jego dzieła Ku chrześcijańskiej teologii pluralizmu religijnego. Nazwisko Dupuis wdarło się do mediów, a wraz z nim zagościły w nich wielkie problemy, związane z relacją chrześcijaństwa do innych religii.

09.01.2005

Czyta się kilka minut

Ks. Dupuis urodził się 5 grudnia 1923 r. w Huppaye w Belgii. Gdy miał 18 lat wstąpił do jezuitów. Pragnął zostać misjonarzem w Indiach, dokąd wyruszył w 1948 r.

W 1952 r. rozpoczął studia teologiczne w Kurseong u stóp Himalajów. Dwa lata później przyjął święcenia. Doktoryzował się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, po czym wrócił do Indii, gdzie rozpoczął karierę wykładowcy uniwersyteckiego. Był doradcą Episkopatu indyjskiego, potem Federacji Konferencji Biskupów Azji. W 1984 r. władze zakonne wysłały go do Rzymu, gdzie wykładał teologię na Gregorianum. Od 1985 r. przez dziesięć był konsultantem Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Znawcy rzeczy wskazują, że właśnie Dupuis w ogromnym stopniu ukształtował treść przełomowego dla rozumienia stosunku chrześcijaństwa do innych religii dokumentu “Dialog i przepowiadanie" (1991), opublikowanego przez wspomnianą Radę i Kongregację Ewangelizacji Narodów.

Do śmierci powtarzał, że doświadczenie rzeczywistości Indii było największą łaską, jaką otrzymał od Boga jako teolog i profesor. Bez tego nie powstałoby dzieło jego życia: “Ku chrześcijańskiej teologii pluralizmu religijnego". Charakterystyczne, że środowiska teologiczne na Dalekim Wschodzie były pozytywnie zaskoczone treścią książki. Znano go bowiem jako wybitnego naukowca, który z uznaniem, ale ostrożnie oceniał dokonania azjatyckich teologów. Tymczasem w “Ku chrześcijańskiej teologii..." ich intuicje przyjął za własne; stał się ich rzecznikiem na Zachodzie. W niektórych rzymskich kręgach owe intuicje uważano jednak za odejście od fundamentu wiary Kościoła, że Chrystus jest jedynym zbawicielem wszystkich ludzi.

Kongregacja Nauki Wiary badała dzieło przez ponad dwa i pół roku, zrazu dostrzegając w nim poważne błędy. Ostatecznie - po dramatycznych debatach z samym Dupuis, wspieranym (oficjalnie i nieoficjalnie) przez jezuickie władze, wielu biskupów i teologów - wydała werdykt, który można uznać za ułaskawienie: w książce nie ma błędów, ale są sformułowania niejasne i wieloznaczne. Jezuita wystarczająco klarownie wyjaśnił Kongregacji zagadnienia, o których pisał: fakt, że Jezus jest jedynym zbawicielem świata, nie musi przeczyć prawdzie, że inne religie są chcianymi i zaplanowanymi przez Boga drogami zbawienia, kanałami zbawczej łaski. Taki pogląd nie musi oznaczać zerwania z ortodoksją, natomiast prowadzi do radykalnego przewartościowania doktryny i rozumienia działalności misyjnej Kościoła. W głębszym uświadomieniu właśnie tych postulatów - od lat realizowanych przez teologów i biskupów w Kościele Azji - widzieć należy największe znaczenie teologii ks. Dupuis.

Po decyzji Kongregacji teolog rozpoczął światowe tournée. Odwiedził również Polskę, gdzie w 2003 r. jezuici opublikowali tłumaczenie jego książki “Chrześcijaństwo i religie", referującej podstawowe tezy “Ku chrześcijańskiej teologii...".

Skromna uroczystość pogrzebowa odbyła się 30 grudnia 2004 r. w kaplicy jezuickiego Uniwersytetu Gregoriańskiego.

W Mszy, której przewodniczył abp Michael L. Fitzgerald, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego (jedyny przedstawiciel Kurii Rzymskiej), uczestniczyło ponad 250 teologów, księży, zakonników, sióstr, studentów i świeckich ze wszystkich kontynentów. Ks. Javier Egana, wicerektor Gregorianum, przypomniał zakonną i teologiczną drogę o. Dupuis. Fakt, że Kongregacja Nauki Wiary zajęła się jego dziełem “dał początek okresowi jego cierpienia i bolesnej izolacji. Ks. Dupuis, który oddał życie Chrystusowi przez śluby zakonne i poświęcił lata studiów zgłębianiu tajemnicy Chrystusa i współpracy w rozwoju dialogu międzyreligijnego, doznał ogromnego smutku, gdy uświadomił sobie, że jego integralną wiarę w Chrystusa poddano pod wątpliwość. Chrystologia była jego pasją, ponieważ jego pasją był Chrystus".

Józef Majewski, AP, KAI, UCAN

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 02/2005